Strona 10 z 11

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 29 mar 2019, o 12:28
przez macieekg
https://www.olx.pl/motoryzacja/samochod ... rice%3Aasc

Najtańszy za 1200, trochę przesadziłem z tym 1500, ale sporo jest za 2000-2500.

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 30 mar 2019, o 07:36
przez Gregg
macieekg napisał(a):Pewnie jesteś rozeznany w temacie.
Jak to jest z tymi smartami, że stoi tego pełno na allegro za 1500?
Słyszałem, że te silniki wytrzymują max 100 000km, czy to prawda?


Tak, to prawda...większość już po 80 000km nadaje się na śmietnik bo remont silnika średnio się opłaca...jest tylko jeden mały haczyk - wszystkie te Smarki, to wersje benzynowe z uturbionym silnikiem 600/700cm³
Ja mam wersję 0.8 CDI czyli na gnojówkę, a te silniki potrafią dożyć 500 000km przy odpowiednim traktowaniu i dlatego trzymają cenę...oczywiście po 200 000km każdy puszcza mgiełkę olejowa przez odmę przy ostrym traktowaniu, ale da się z tym żyć, a oleju wystarcza od wymiany do wymiany (ja mam jeszcze zapasowy silnik ze skrzynią więc się nie przejmuje ;) )...jak trafi Ci się tani diesel, to na bank ma coś skopane - wybierak skrzyni, siłownik sprzęgła lub całe sprzeglo, albo zawieszenie bo to są słabe punkty tych zabawek.

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 30 mar 2019, o 08:49
przez tomchuck
Kurde to w sumie taki smart to fajna baza pod gokart :D Auto 2k silnik ze ścigacza 3k plus drobnostki za 2k i za 7k zł mamy ultra mega zapierdalacza gnojącego wszystko ze świateł i w dodatku rwd :D

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 30 mar 2019, o 16:00
przez zubrin
macieekg napisał(a):https://www.olx.pl/motoryzacja/samochody/q-smart/?search%5Border%5D=filter_float_price%3Aasc

Najtańszy za 1200, trochę przesadziłem z tym 1500, ale sporo jest za 2000-2500.


tylko że ja szukam Diesla bo te benzyny padają i oddają za grosze

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 1 kwi 2019, o 10:03
przez Gregg
tomchuck napisał(a):Kurde to w sumie taki smart to fajna baza pod gokart :D Auto 2k silnik ze ścigacza 3k plus drobnostki za 2k i za 7k zł mamy ultra mega zapierdalacza gnojącego wszystko ze świateł i w dodatku rwd :D


Dokładnie...i takie wynalazki już za granicą widziałem, a na YT też jest parę filmików jak to lata :niegrzeczny:

btw...jak ktoś szuka Smarka, to oprócz tego co pisałem wcześniej jest jeszcze jedna ważna sprawa przy oględzinach - korozja!
Niestety Smark ma osłony pod całym autem i za nimi "ruda tańczy jak szalona" - ja ich nie miałem i może dlatego błoto i wilgoć nie miały się gdzie zatrzymać i mam spód dobry...ruda szaleje też za tymi dziwnymi błotniko-zderzakami, za tylnymi nadkolami, na podszybiu i na przednim pasie/wzmocnieniu, ale to sprawdzimy dopiero po zdemontowaniu całego przodu :(

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 4 sie 2019, o 15:38
przez Gregg
Smark nadal połyka kilometry i śmiga jak szalony :lol:
...nawet spotkał pod marketem brata

Obrazek

Obrazek

Jakieś dwa miesiące temu ogarnąłem klimę, więc mogłem zabrać się za montaż ori halogenów (złącza klimy są za miejscem na halogeny)...niestety najpierw trzeba było je naprawić

Obrazek

Obrazek

...i pomalować nowy grill

Obrazek

...niestety jeden halogen nadaje się do wymiany bo trochę pożółkł w środku, ale świeci

Obrazek

W tzw międzyczasie udało mi się zdobyć ori osłonę podwozia do Cdi i nowe spinki do montażu

Obrazek

Obrazek

...i pasuje

Obrazek

Widoczny na ostatnim zdjęciu kawałek blachy aluminiowej przykręcony do belki tylnego zawieszenia, to taki mój własny patent na ochronę siłownika sprzęgła i wybieraka biegów przed zalewaniem wodą podczas jazdy...są one sterowane elektrycznie i nie lubią wilgoci, a to rozwiązanie się sprawdza. Wszystkie wiązki z tyłu, które były poprzecierane i robiły zwarcia są już ogarnięte, ale lepiej "dmuchać na zimne" ;)
Jak będę miał wolny garaż (teraz Jeep wraca w nim do żywych :niegrzeczny: ), to cyknę bardziej aktualną fotkę bo w tej chwili blacha została już zastąpiona osłoną zrobioną z niepotrzebnej osłony z drugiego Smarta.

btw...był nawet taki szalony plan, żeby wykorzystać drugi komplet alusów (są identyczne) i również do przodu założyć tylne koła

Obrazek

...ale już mi przeszło :P

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 10 sie 2019, o 19:08
przez Gregg
W tzw międzyczasie Jeep wrócił do żywych i zajechał do garażu :D

Obrazek

...i na powitanie dostał nowe wkłady lusterek

Obrazek

Obrazek

...roletę bagażnika

Obrazek

Obrazek

Obrazek

(syf w bagażniku, to graty do LPG o którym za chwilę)

Obrazek

...zmodyfikowane światło STOP-u (widoczne na ostatnim zdjęciu)

Obrazek

...no i jakieśtam znaczki i naklejki :P

Obrazek

Obrazek

- bo jak już kiedyś wcześniej pisałem, będzie Texas Edyszyn :lol:

Wpadł też nowy czujnik temperatury

Obrazek

...i tłumik drgań układu kierowniczego

Obrazek

Obrazek

bo stary miał już dosyć!

Obrazek


Ponieważ patrząc na oświetlenie Jeep-a, czegoś mi brakowało

Obrazek

...poczyniłem pewne zakupy

Obrazek

Obrazek

...i postanowiłem zrobić światła do jazdy dziennej z dodatkowymi postojami w kloszach kierunkowskazów (jak to w USA) z wykorzystaniem oryginalnych otworów po bokach, które w wersji na Europę są zaklejone

Obrazek

...no i tak to wyszło




No, ale dosyć o pierdołach - czas na konkrety ;)
Przyszła paczka od "Jacusia", a w środku same frykasy!

Obrazek

...ale, żeby je zamontować, to najpierw trzeba było zrobić porządek z tym co było pod maską

Obrazek

Obrazek

MASAKRA!!!

Pomimo tego, że to duży samochód i pod maską ma mnóstwo miejsca, upchanie tam Twin-a z osobnym filtrem nie było łatwe

Obrazek

...ale jakoś się wszystko zmieściło

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Zdarzały się chwile, że miałem już dosyć i żeby odreagować od kombinowania z LPG, wymyślałem różne głupoty...no i któregoś dnia wymyśliłem jak zmodyfikować oświetlenie komory silnika z wykorzystaniem oryginalnej lampki, która jest pod maską i ma w sobie włącznik rtęciowy.
Kupiłem kiedyś do Masterki listwy LED w obudowach, ale ich nie wykorzystałem

Obrazek

...do jednej z nich zamontowałem mikrowłącznik

Obrazek

...i przymocowałem to do wygłuszenia maski, podłączając do ori lampki zamiast znajdującej się tam żarówki

Obrazek

Efekt końcowy jest zajefajny :taniec:




Po zakończeniu prac z LPG (jest już nawet wstępnie wystrojone), przyszedł czas na naprawę wydechu i pewien warsztat w Sosnowcu podjął się tego zadania...miało być niedrogo i fajnie mruczeć, no i chyba się udało ;)

Obrazek



...wrzucę jeszcze jeden filmik bo nie mogę się nasłuchać :P



Jak wracałem od tłumikarza, to całą drogę jechałem z otwartym oknem :niegrzeczny:
Najlepsze jest to, że ten wydech kosztował mnie całe 200pln z gwarancją, a za MagnaFlow do Jeep-a bez montażu wołają od 570pln w górę, a efekt podobny!

...i to tyle na dziś...następne wieści jak skończę ze skrzynią biegów.

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 11 sie 2019, o 14:31
przez Schizo
Rozumiem, że w przyszłym roku wpadacie na zlot tym mało ekonomicznym samochodem? :D hehe

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 11 sie 2019, o 21:49
przez tresorex
Gregg napisał(a):...ale jakoś się wszystko zmieściło

[ Obrazek ]


Sporo roboty wsadzone w jeepka :D

I nie żebym się mądrzył, ale w pierwszym lepszym poradniku o montażu LPG jest napisane, że węże między wtryskiem gazu a króćcem powinny mieć max 10cm długości i wszystkie powinny być o tej samej długości. U ciebie każdy inny i chyba ponad 20cm mają :(

Jak poprawiałem u siebie to kupiłem pojedyncze wtryski i każdy jest nad wtryskiem benzyny, a wężyk ma ok 4cm.
Obrazek

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 12 sie 2019, o 12:25
przez Gregg
tres, powinno być dokładnie tak jak piszesz, a że tak nie będzie , zdałem sobie sprawę trochę za późno i zostałem z listwami do wykorzystania.
Instalacja miała mieć wystarczającą moc przy nie zmienionej konstrukcji i tak zostały zamówione graty...no i w trakcie okazało się, że reduktor jest dużo większy i ma zupełnie inaczej wyprowadzone króćce, przez co węże wodne i gazowe zabrały trochę miejsca, a listwy wtryskowe już się nie mieszczą w miejsca starych bo nie ma ich jak zamocować (poprzednie były po prostu położone na silniku i przecierały wiązki i przewody)...w dodatku kolektor dolotowy, który jest na górze silnika nie jest symetryczny i dwa z ośmiu cylindrów mają nawiercone kanały tak, że ledwo udało się tam wcisnąć wężyki do wtrysków :|
Reduktor jest na 400 kucy, wtryski są szybkie, króćce wylotowe rozwiercone na max przelot, a dawki w stosunku do poprzedniego zestawu i tak musiały zostać obcięte prawie o połowę i na razie daje to radę...jak się wszystko ułoży i zacznie kaprysić, to najwyżej będę miał kolejny wydatek :(
No cóż...człowiek uczy się całe życie, a i tak głupi umiera!

...a ja bez grzebania w autach, to chyba bym umarł :P

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 28 wrz 2019, o 17:06
przez Gregg
Kontynuując temat LPG w Jeep-ie, to tyle zostało ze starej instalacji :niegrzeczny:

Obrazek

...ale dzisiaj nie o tym.
Ponieważ Jeep przez ostatnie dwa lata więcej stał niż jeździł, można się było spodziewać, że zaczną wychodzić jakieś usterki...ale czegoś takiego się nie spodziewałem - jadąc jakieś 80km/h po nierównościach przytrafiło mi się coś takiego :o





...A SPODNI NA ZMIANĘ NIE WZIĄŁEM!!! :P


Trzeba było dogłębnie przetrzepać zawieszenie i okazało się, że korozja zrobiła swoje - posypały się wahacze, tuleje, sworznie i nawet jedna piasta przednia!

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Konstrukcja przedniego zawieszenia i zwrotnic jest dosyć prosta, ale rozmontowanie tego na części pierwsze, to już gruby temat

Obrazek

...ale udało się ogarnąć obie strony

Obrazek

Obrazek


Przy okazji wywaliłem przedni most napędowy bo w reduktorze skleiło się sprzęgło i ciągnie obie osie na sztywno - na zakrętach wszystko aż trzeszczało!

Obrazek

Obrazek

...RWD to jest to :ok: :niegrzeczny:

Niestety naprężeń i mocy silnika nie wytrzymała poducha i choć wyglądała normalnie

Obrazek

...to po wyjęciu się rozpadła

Obrazek

Obrazek

Wymiana na nową i po problemie :D

Obrazek


btw...kupiłem fajne "rękawiczki" do grzebania przy autach

Obrazek

Obrazek

...światło zawsze pod ręką :P :lol:

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 12 gru 2019, o 17:11
przez Major
dobre z tym nagrywaniem wszystkiego na żywo :D Nie sądziłem że komuś jeszcze sie chce takie rzeczy robić na forum ;P
A rękawiczki bajer, szkoda tylko że ja nie potrafie nic w rękawiczkach robic, chociaż tutaj to moze nie być takie złe ;P

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 12 gru 2019, o 19:10
przez Gregg
Trochę czasu upłynęło od moich ostatnich wypocin, więc zrobię mały update :)

Yamaszka dostała japoński akcencik

Obrazek

Obrazek

...oraz nowy lakier na silniku, zbiorniku paliwa i paru innych elementach

Obrazek

Na nowy sezon czekają też nowe graty

Obrazek

Obrazek

btw...ciekawe czy filtr oleju z K&N-a też można myć jak filtr powietrza?! ;)


Smart też doczekał się zmian przy okazji przygotowania do zimy - zimowe koła z ubiegłego sezonu dostały nowy lakier

Obrazek

Obrazek

...tylko śrub nie zdążyłem ogarnąć i są takie trochę rude :P

Obrazek


No i na koniec Jeep - tu cały czas coś poprawiam...i upalam go namiętnie :lol:

Walki ze skrzynią ciąg dalszy - podmiana płyty sterującej na zregenerowaną z założonym Shift Kit-em od TransGo...niweluje błędy pracy nadbiegu, poprawia lockup na trzecim biegu, a przede wszystkim sprawia, że zmiana biegów przy normalnej jeździe jest praktycznie nieodczuwalna - widać tylko zmianę obrotów silnika na obrotomierzu.

Obrazek

...przy okazji parę fotek, jakby ktoś chciał zobaczyć skrzynię A500/44re od spodu ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wpadły też wreszcie nowe siłowniki tylnej klapy i szyby bo już mnie krew zalewała jak to miałem otwierać...pokrywa bagażnika w Jeep-ie jest kurewsko ciężka i jeszcze ciągnie roletę!

Obrazek

Obrazek

...a tak fajnie to teraz śmiga :kciuk:





No...to chyba tyle :bye:

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 1 sty 2020, o 21:48
przez Gregg
Trochę mi się w Sylwestra Jeep pobrudził, ale tragedii nie ma...

Obrazek

...a jeśli ktoś chce zobaczyć jak można się bawić tą jeżdżącą kanapą, to tu małe co nieco :niegrzeczny:




Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 11 sty 2020, o 12:56
przez Schizo
Usłyszałem ten gulgot i pierwsze co mi przyszło do głowy:

Obrazek

:mrgreen:

Chciałbym tak kiedyś pojeździć w gnoju, może kiedyś rzucę się na jakieś Pajero :D hehe

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 11 sty 2020, o 22:16
przez Gregg
Schizo, wierz lub nie, ale od kiedy Jeep wrócił do żywych, nie włączyłem jeszcze muzy podczas jazdy...tak mnie kręci ten bulgot, że nie masz pojęcia :niegrzeczny:

...dziwne to trochę bo właśnie trwają prace związane między innymi z audio, ale o tym trochę później - jak skończę ;)

btw...mam fajną naklejkę i nie wiem gdzie ją wstawić?!

Obrazek

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 13 sty 2020, o 15:13
przez Schizo
Ja ze swoim 2.0 to często radio wyłączam a co dopiero w przypadku takiego pieca jak Twój... :D
Naklejka przednia, jeden z moich ulubionych tekstów :D

Re: Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 28 maja 2020, o 04:46
przez terminus
Kiedy ty masz czas tym wszystkim jeździć? Bo przeca jak stoi to ruda żere.

Wysłane z mojego moto e(6) plus przy użyciu Tapatalka

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 28 maja 2020, o 19:59
przez Gregg
Nawet nie mów - w Jeep-ie musiałem ostatnio leczyć progi bo mi końcówki ruda wpierdzieliła...okazało się, że poprzedni właściciel przy okazji konserwacji podwozia, zakleił odpływy w progach silikonem :o
...z racji tego, że przez prawie dwa miesiące siedziałem w kraju, to trochę się z autami podziało, ale teraz nie mam kiedy wrzucić dokumentacji na forum.
Btw...Smarkiem od zakupu zrobiłem ponad 8 tysięcy km...sam nie wiem jakim cudem :P

Czym jeździ Gregg...

PostNapisane: 28 cze 2020, o 19:25
przez Gregg
...jak już wspomniałem wcześniej o progach, to naprawa metodą chałupniczą wygląda tak :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeep doczekał się też paru innych napraw i modyfikacji...

Dorwałem wreszcie brakujący przełącznik szyby w tylnych drzwiach, moduł przełączników tylnej wycieraczki z grzanymi fotelami i światłami p/mgielnymi bo stary miał uszkodzone suwaki i licznik USA, ale posłużył tylko jako dawca szyby bo w moim była połamana.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

...skrzynia biegów dostała zestaw nowych czujników, a dolot łapie oddech z pełną mocą za sprawą wkładki K&N :taniec:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- od razu pojechałem na strojenie "podtlenku biedy" (LPG) i teraz czuć moc!

Jak zrobiłem wydech, to strasznie jarałem się bulgotem silnika, ale że czasami trzeba posłuchać też trochę muzyki, a ori głośniki się posypały, przyszedł czas na poprawę audio...

Kupiłem radyjko

Obrazek

Obrazek

- cztery głośniki w drzwi - oczywiście musiałem znaleźć dwu-ohmowe bo takie są końcówki mocy w ori wzmacniaczu Infinity Gold

Obrazek

Obrazek

- ori soundbar z wersji Orvis

Obrazek

Obrazek

...a do niego trochę lepsze głośniki bo fabryczne ze starości zmurszały

Obrazek

- do tego wzmacniacz i trochę kabli bo trzeba to podpiąć pod wyjście liniowe z radia

Obrazek

Obrazek

Wzmacniacz i głośniki poszły w soundbar

Obrazek

Obrazek

Audisony idealnie spasowały w drzwi

Obrazek

Koło wzmacniacza upchnąłem filtr i przekaźnik do włączania soundbara

Obrazek

Obrazek

Dorwałem też ciekawy gadżet:

Obrazek

...no i po paru modyfikacjach udało się zamontować - parę fotek zrobionych na szybko

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Smart dostał japoński akcent :kciuk:

Obrazek

...i kiedyś nawet udało mi się zamknąć licznik :rolleyes:

Obrazek


Niestety jak już może ktoś zauważył (zmiana w podpisie), rozstałem się z Yamahą - trafił się klient, który chciał ją mieć i dałem się przekonać...niech służy :)