...nazywam się Grzegorz i aktualnie mieszkam w Sosnowcu (paszport mam już nieważny jakby ktoś pytał ), pochodzę jednak z przepięknego miasta Cieszyna z którego pochodzi również znany Wam "Saico" (tak przy okazji, to mój młodszy brat ). Pewnie powinienem teraz napisać coś więcej o moim czarnym CA0, jednak jeśli znacie Mitsu, którym śmigał mój "młodszy", to już wszystko wiecie...to dokładnie jego ulubiona zabawka z którą rozstawał się pewnie z bólem serca (choć wiedział, że idzie w dobre ręce). W ostatni weekend dłubaliśmy nawet razem z "Saico" przy "miśku", dostał parę łatek w podłodze i doczekał się pierwszej od 1994 roku konserwacji podwozia . Udało się też reanimować błyszczącą końcówkę wydechu, którą "Saico" zgubił jakiś czas temu (trochę za ciężka była do przegnitego wydechu). Zostało jeszcze parę drobiazgów do zrobienia, ale jestem dobrej myśli.
To na razie chyba tyle. Reszta w swoim czasie...jak się trochę odnajdę na forum .
Pozdrawiam wszystkich i do...
...kolejnego wpisu*
...usłyszenia*
...zobaczenia*


* - niepotrzebne skreślić

PS:
dotychczasowe losy tego autka znajdziecie tutaj:
archiwum-aut/saico-colt-94-ca1a-4g13-t3942.html

witam nowego coltmaniaka pokaż fotki auta

Siema
Szerokiej drogi i szybkiej aklimatyzacji na forum życzę

Również dobijam się o zdjęcia miśka

...postaram się wstawić jutro jakieś foty, może "Saico" też coś mi podeśle, bo pstrykał przy weekendowym dłubaniu - jak zwykle .

A co z Saico, został bez auta czy pomyka czymś innym?

...no nie wiem czy mogę mówić za niego, ale w tym wypadku "pomyka" to bardzo delikatne określenie. Teraz to on zap....... czerwoną strzałą!!!

co to za czerwona strzała?

Siemasz Brachol Colcina jest w dobrych rękach, to na pewno, a posłuży jeszcze wiernie i niezawodnie przez długi czas...
A skoro wspomniałeś czerwoną strzałę, to wrzucam foto dla uzupełnienia...



A już mam parę pomysłów na Twojego Avatara, ale o tym to już nie na forum

pochwal sie hujndajem modzony ?

...witam ponownie :-)
Widzę, że mój "młodszy" już się pochwalił :-P , a ja wrzucam fotki robione parę minut temu...jeszcze ciepłe























...no i jeszcze parę garażowych by "Saico" ;-)

ozzy89 napisał(a):pochwal sie hujndajem modzony ?

Nie nie, czysta seria... ale gdy mechanik zerknął pod maskę stwierdził krótko: "noooo, turbina się zmieści..." ;]

Brat, dobre te foty z garażu wyszły iskier wcześniej nie cykałem... Wreszcie Colcina ma podwozie podreperowane i ta rurka co jej uleciała, w końcu jest na miejscu... dobrze się ma teraz.

Aaaaa no i wypadałoby nowy pasek na ramkę tablicy załatwić...

nawet chlapacze ma super od spodu wygląda wygodnie Ci się jeździ z tym paskudnym pokrowcem na kierownicy ? nie myślałeś o jej zmianie ? co to za fotele ?

to chyba ori z CA1A w wersji ELi te ze zintegrowanymi zagłówkami

saico napisał(a):

ozzy89 napisał(a):pochwal sie hujndajem modzony ?

Nie nie, czysta seria... ale gdy mechanik zerknął pod maskę stwierdził krótko: "noooo, turbina się zmieści..." ;]

Brat, dobre te foty z garażu wyszły iskier wcześniej nie cykałem... Wreszcie Colcina ma podwozie podreperowane i ta rurka co jej uleciała, w końcu jest na miejscu... dobrze się ma teraz.

Aaaaa no i wypadałoby nowy pasek na ramkę tablicy załatwić...

...noooo masz rację, te iskry są cool...a pasek - pewnie się zmieni, ale cyknąłem, bo to w końcu jakiś ColtManiacki akcent

ozzy89 napisał(a):nawet chlapacze ma super od spodu wygląda wygodnie Ci się jeździ z tym paskudnym pokrowcem na kierownicy ? nie myślałeś o jej zmianie ? co to za fotele ?

...od spodu to tera jak ze z fabryki normalnie
Kierownica faktycznie do najwygodniejszych nie należy i pewnie w swoim czasie zmienię na coś lepiej leżącego w łapie, bo kierownice to trza czuć. Tym bardziej, że w ciężarowym mam konkretny ster - no i ze wspomaganiem (czego mi trochę w miśku brakuje). Co do foteli, to krzyczą do mnie za każdym razem jak wsiadam do autka, żebym się nimi zajął, ale na razie nie mam na nie koncepcji. Jednak muszę przyznać, że siedzi się w nich całkiem, całkiem i nawet trochę trzymają na boki... "Saico" przez te parę latek nieźle je wyprofilował

A tak na marginesie - ozzy masz jakieś propozycje :hyhy:

misiekwwl napisał(a):to chyba ori z CA1A w wersji ELi te ze zintegrowanymi zagłówkami

...nie mam pojęcia co to za fotele, ale niestety nadgryzione zębem czasu już są ...w końcu Colcina ma już nakulane ponad 330000 km

Całkiem fajowe felgi, takie trochę w stylu Mini Cooper'a.
Tak jak misiek napisał, to są siedzenia z wersji ELi. Ślimak ma takie same w swoim ELi.

Odnośnie remontu podłogi na czym kładliście colta?

No właśnie fotele od zawsze takie tam były... może na początku w lepszym stanie ale nie umiem powiedzieć czy to coś niestandardowego w tej wersji, może to i ELi, mało się znam. W każdym razie wygodne i wysiedziane, więc dosyć dobrze trzymają tyłek na miejscu
Heh z położeniem na boku i z powrotem, to niezłe klocki były, ale to może Brachol się wypowie...

macieekg napisał(a):Całkiem fajowe felgi, takie trochę w stylu Mini Cooper'a.
Tak jak misiek napisał, to są siedzenia z wersji ELi. Ślimak ma takie same w swoim ELi.

Odnośnie remontu podłogi na czym kładliście colta?

Felgi faktycznie fajnie wyglądają...są do nich jeszcze nakładki zakrywające nakrętki, ale leżą gdzieś zapomniane, bo jedna się zgubiła...ale szczerze mówiąc, bez tych nakładek lepiej wyglądają - muszę je tylko jeszcze podmalować.

...remont to duuuużo powiedziane...raptem parę łatek, podkład, czarne mazidło pod pistolet i po sprawie...no i baranek na progi i kawałek drzwi obowiązkowo .

A tak na serio, to lewa szyba w dół, parę starych opon w odpowiedniej odległości i autko na bok...oponki pięknie trzymały ramkę drzwi (stary indiański sposób!)
Autko poszło na bok przy pomocy 2-metrowej rury w poprzek podwozia, podniesionej na Hi-Lifcie (został mi ten podnośnik jeszcze po rajdach off-roadowych).
Powiem jednak, że przewrócić go na bok to był mały pikuś...postawienie go na koła to było wyzwanie ...Saico coś na ten temat mógłby dodać...masakra :-/

...najprościej byłoby zrzucić na koła, ale baliśmy się o szybę przednią i generalnie czy coś by nie poszło... nie było za bardzo punktu do zaczepienia liny, czy innego prostego sposobu, bo gdybyśmy wzięli go w 2 na klatę, to nie koniecznie wyszłoby nam na dobre ;] ... ostatecznie po jednym wieczorze rozmyślań, następnego dnia Gregg skołował jeszcze 2 osoby i opuściliśmy na hi-lifta, a potem na glebę...

Gregg napisał(a):A tak na marginesie - ozzy masz jakieś propozycje :hyhy:

chodzi o kierownicę ? jakbym miał kupować do siebie to jakaś momo albo ralliart

Dzięki za podpowiedź...rozejrzę się za którąś z nich. Z fotelami też będę musiał coś pokombinować...trochę są poprute