Witam coltmaniaków, po kilku latach z volvo wróciłem do Japonii. Niestety mitsu nadal nie ma dużego kombiaka wybór padł na Hondę Accord VII gen. Na razie auto jest spoko, wnętrze bardzo podobne do galanta Auto ma kolor błękitny o nazwie lakieru silver meteor wersja wyposażenia executive, niby najbogatsza, ale jak widzę to nie ma wielu bajerów jakie widziałem w tych accordach, pod maską 2.4 ivtec 190KM 223Nm + LPG czyli taki stype ze zwykłymi zderzakami
tresorex napisał(a):Padła skrzynia (automat z gównolitu), a później silnik (ciśnienie w układzie chłodzenia, prawdopodobnie tuleje cylindrów popękały).
O ja... Ale bym się wpienił. Oby aktualna fura nie sprawiała tyle problemów :-)