Witam,
Nadal bede obecny na forum Coltomani mimo iż Colcik sprzedany z bólem ale zostaje w stajni Mitsubishi.
Zakupiłem Galancika z 98' w wersji GLS z 2.0l silnikiem z sekwencją, posiada ono:
- el. szyby x4
- el. lusterka + podgrzewane
- podgrzewane fotele
- klimatronic
- centralny zamek z pilota
jednym słowem full opcja bez skóry.

Tak wygląda



W dniu zakupu wygladał tak:




Gal stoi juz u blachrza wszystkie części do naprawy zakupione. Czekam z niecierpliwością na odebranie go.

W planach na przyszłość jest:
+ zegary HC ( zakupione już czekaja na przerobienie i zrobienie na faktyczny przebieg jaki mam aktualnie )
+ obniżyć -30-40mm ( czekam na odp z firmy Eibach w sprawie sprężyn )
Na tą chwile tyle z czasem coś mi wpadnie do głowy ale to juz jak bede miał autko pod domem.

Fajny Tylko dlaczego nie 2,5?

tresorex myslałem o 2.5 ale trafił sie ten i nie szukałem. Może jak w LOTTO trafie szóstkę to zrobie SWAP z VR4

Eeee no niezła fura.
Proponuje spota jak odbierzesz z naprawy. Kolegę z forum też zwerbuję.
A colta kiedy sprzedałeś bo w sobotę go widziałem na krakowskim przedmieściu ale to chyba nie ty byłeś.

Gratki zakupu.

Ślimak Colcina poszła w czwartek wieczorem wiec może to nie mój był bo pojechał do Łodzi ;P

Coś sie pomysli ale na razie sie wkur****m bo nie wiem kiedy go odbiore ;/

Jakiś młody go kupił??
Zaprosiłeś go do klubu>??

spam ależ oczywiście ze poleciłem mu to forum gdyż można zaczerpnąć dużo potrzebych informacji jak i porad innych
Do tego powiedziałem mu ze jest tu temat o colcie i może zobaczyć co było robione przy nim.

Zaluje ze sprzedałem no ale polskie realia ze nie stać na utrzymanie jednego a co dopiero dwóch :/

Temat troche ucichł ponieważ auto stało u blacharza i lakiernika.
W poniedziałek odbioram galanta w końcu, zrobiłem już małe zakupy:
- sprężyny -40 Jamex na przód
- filtr kabinowy DENSO
- filtr powietrza K&N

Jak odbiore Gala zrobie mały UP tematu.

To nie zapomni wrzucic fotek po remoncie

Obniżasz tylko przód? Robisz auto w klin?

Nie robie w klin tylko przod troche pieje wiec zrobie -40 a na tył bede myslal cos innego zeby byly twardsze sprezyny.

Wątek przeniesiony do działu Nasze auta
Sorki, że dopiero teraz, hehe

Mały UP po odbiorze Galanta od lakiernika był jeszcze u mechanika z powodu skrzypiacego/ych sworzni na wahaczu dolnym w lewym przednim kole. Przy okazji wrzuciłem na tył nowe amory gazowe Monroe i gumy stabilizatorów.
Na przód wleciały sprężyny -40mm Jamex'a, nowe końcówki drążków jak i wymieniłem filtr powietrza na K&N.

Musze sie zebrac i dokończyć sprawe z zegarami HC i zamontować. Do tego za jakiś czas może ciemna szyba wpadnie i na tym zakończe upiększanie mojego Miśka.

Tak skonczyła moja colcina ...

W co on uderzył że się tak równo wgniótł?

Pisałem Snajperowi by go kupił w całości ale coś nie był zainteresowany.
Szkoda colta

Ale pięknie ucelowałeś w sam sirodek.b

Galant ładnie doprowadzony do odpowiedniego stanu.
Nie wiem kto kupił tego colta ale dał ciała na całej linii. Szkoda auta mało kto go widział a był naprawdę wyjątkowy.

Dałem ciała,nie dałem - ważne że sie pozbierałem do kupy i właśnie kończy sie odbudowa colta;)


Bieżące prace /zmiany/wydatki + zdjęcia na tej stronie

https://www.facebook.com/kossowskicoltproject


Pozdrawiam

Ta antena w galu rozumiem wysuwa się automatycznie?
Jakie w zbliżeniu ma wymiary cały mechanizm wysuwający?