

Jestem zielony jezeli chodzi o silniki i powoli pozwalam sobie na coraz wiecej - z czasem moze rozbiore caly silnik - narazie sie boje

dzieki za komentarze - obroslem w piorka i zabieram sie za reszte

PS: za felgi prawie z domu wylecialem - bo postawilem swoja Zonke przed faktem dokonanym - ciezko jest miec w domu Mitsumaniaka
